Płonął od godziny 4:30 w sobotę (2.03). Mieszkańcy Rajgrodu nie zrobią dziś i w najbliższym czasie zakupów w sklepie Biedronka przy ulicy Warszawskiej. Sklep spłonął.
Cztery osoby uratowane z pożaru drewnianego domu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów pożar zakończył się bez ofiar.
Klienci T-Mobile będą mieli dziś problem z korzystaniem z niektórych usług operatora. Chodzi m.in. o połączenia z infolinią czy usługi internetowe. To skutek wielkiego pożaru jaki wybuchł w hali przemysłowej obok, której mieszczą się budynki T-Mobile Polska.
Żołnierze 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej będąc poza rejonem odpowiedzialności, w drodze powrotnej z kursu, zauważyli pożar i natychmiast przystąpili do działania.
Po piątkowej (4.01) tragedii w koszalińskim escape roomie, gdzie w pożarze zginęło pięć nastolatek, zarządzono kontrole tego typu lokali w całej Polsce. W Białymstoku działa sześć escape roomów, wszystkie przeszły już kontrole straży pożarnej. Żaden nie wymaga zamknięcia.
Około godz. 5 nad ranen zapalił się murowany dom w Drohiczynie. Zginął 66 - letni mężczyzna.
Około godz. 14, w centrum Białegostoku doszło do pożaru. Spaliła się drewniana szopa. Jak się później okazało w środku przebywały trzy osoby.
Dwie kobiety zginęły w płonącym domu we wsi Trzyrzeczki koło Dąbrowy Białostockiej. Pożar wybuchł w sobotę wieczorem, gdy strażacy dotarli na miejsce cały budynek stał już w ogniu.
Wjechała na szczyt składowski, skąd skutecznie obsypywać cały czas palące się na zboczach śmieci. Na wciąż tlącym się wysypisku śmieci w Studziankach pracuje specjalistyczna koparka.
W związku z akcją gaśniczą wysypiska w Studziankach (za Wasilkowem) droga krajowa dziewiętnaście została zamknięta. Ruch prawdopodobnie zostanie przywrócony dopiero nad ranem.
Burza przeszła nad Białymstokiem. Jak informuje nas nasza Czytelniczka od uderzenia pioruna zapalił się dom w Starosielcach.
W Studziankach płonie gminne wysypisko śmieci. Pożar gasi 20 zastępów straży pożarnej. Jest zagrożenie przeniesienia się ognia na pobliski las, strażacy walczą z żywiołem, by do tego nie dopuścić.
Na DK nr 8, trasa realcji Augustów - Sztabin, zapalił się tir. Akcja gaśnicza trwała około godziny.
Obok zgliszcz, wypalonych ścian - biały namiot i gwar klientów. Miesiąc po pożarze tatarskiej Jurty w Kruszynianach odradza się misja życia Dżennety Bogdanowicz i jej męża. W karcie dań tatarski pierekaczewnik. - Wiem, że się odrodzimy. Już nie tylko wierzę, ale i wiem. Dzięki tej olbrzymiej sile pomocy nie upadliśmy - uśmiecha się gospodyni Tatarskiej Jurty.
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku od tygodnia utrzymuje się 3 najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Tylko w maju było więcej pożarów niż przez cały ubiegły rok.
W nocy w Kruszynianach spłonęły zabudowania regionalnej restauracji tatarskiej i miejsca promowania tej kultury. Ogień gasiło 21 zastępów strażaków. Budynki spłonęły, nikomu z ludzi nic się nie stało. "To na razie koniec" - napisano dziś w nocy na facebookowym profilu gospodarstwa.
Tuż po godz. 9 rano straż pożarna dostała zgłoszenie o pożarze domu przy ul. Bema w Białymstoku. Cztery zastępy strażaków gaszą pożar drewnianego budynku.
Dzięki sprawnej akcji policjantów na szczęście nikt nie ucierpiał, a lokatorzy po wywietrzeniu mieszkań wrócili do domów.
Prawie pięćdziesięciu strażaków (17 zastępów) bierze udział w gaszeniu hałdy odpadów w sortowni odpadów w Studziankach koło Wasilkowa. Pożar zgłoszono po północy w sobotę (11.11), gaszenie potrwa zapewne jeszcze kilkanaście godzin.
Tuż po godz. 20 strażacy dostali sygnał, że płonie drewniany dom przy ul. Angielskiej 39. Gdy przyjechali na miejsce ogień zajął już cały budynek. Budynek już raz płonął w tym roku w maju. Teraz spłonął doszczętnie.