- Nad osiedlem unoszą się kłęby dymu, czuć spalenizną - zatelefonowała do redakcji Izabela Koniuch, mieszkanka Nowego Miasta.
Pożar wybuchł około godz. 14. Na miejsce zostało wysłano kilka zastępów straży pożarnej.
- Dym który unosił się nad miastem mógł wskazywać na duży pożar. Na miejscu okazało się - na szczęście - że ogniem jest zajęta niewielka powierzchnia. Płonęły śmieci. Nasze zastępy wracają już z akcji - poinformował nas dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.