Wielki powrót Marka Nazarko [KWW Mieszkaniec Jest Najważniejszy]. Według oficjalnych danych głosowało na niego 58,52 proc. mieszkańców gminy Michałowo (1 909 osób).
Obecny burmistrz Wasilkowa Mirosław Bielawski otrzymał 3005 głosów (tj. 44,71 proc.). W drugiej turze spotka się z Adrianem Łuckiewiczem, na którego zagłosowało 2903 osób (tj. 44,16 proc.).
Dziś wielki dzień naszej demokracji. Dzień, kiedy to każdy z nas decyduje, kto będzie w naszym imieniu sprawował władzę w naszej małej ojczyźnie. Wybieramy władze samorządowe: władze stanowiące i władze wykonawcze. Musimy osobiście stawić się w lokalu wyborczym, oddać swój głos na karcie do głosowania i wrzucić karty do urny wyborcze. Dla wielu, wybory samorządowe to ważny przywilej. Same jednak wybory, szczególnie te, w których wybieramy: włodarzy miast, powiatów, radnych sejmiku wojewódzkiego bywają wyjątkowo skomplikowane. Oto nasz króßki poradnik - kogo wybieramy i w jaki sposób głosujemy.
Komitet koalicyjny SLD - Lewica Razem podsumowuje kampanię wyborczą. Kandydaci przyznają, że mieli skromną kampanię
Małgorzata Kidawa - Błońska oraz kandydaci Koalicji Obywatelskiej przedstawili kolejną odsłonę programu dla kobiet. Pani marszałek pochwaliła kandydatki z KWW KO oraz zachęciła wszystkich wyborców, niezależnie od poglądów, do pójścia na wybory. Przedstawiono także propozycje dot. samorządowego programu in - vitro.
Na ogrodzeniach wielu kościołów od kilku tygodni wiszą wyborcze billboardy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. - Dlaczego tylko jedna partia ma prawo do wieszania swoich materiałów wyborczych, które aż kłują w oczy? - narzekają czytelnicy.
Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL w czwartek spotkał się z kandydatami jego partii w zbliżających się wyborach samorządowych w Białymstoku oraz w powiatach augustowskim i sokólskim.
Prawdopodobnie piękna pogoda zainspirowała kandydatów startujących w wyborach z komitetu Koalicja Obywatelska do przedstawienia swoich koncepcji dotyczących utworzenia w przestrzeni Białegostoku miejsc do zabawy dla psów i z psami.
Do wyborów samorządowych zostały już nieco ponad dwa tygodnie. Ciśnienie kandydatów rośnie zapewne z każdym dniem, bo konferencje prasowe, plakaty wyborcze i ulotki dosłownie zalewają opinię publiczną i miasto. W niektórych przypadkach pojawiają się w przestrzeni miejskiej nielegalnie, a kandydaci narażają się na karę i... gniew wyborców.
Marcin Sawicki. Lider komitetu wyborczego Kocham Białystok i kandydat tego komitetu na prezydenta Białegostoku zrezygnował z kandydowania. Poparł kandydaturę Tadeusza Arłukowicza, a ludzie komitetu będą startować na radnych na listach Komitetu Wyborczego Wyborców Tadeusza Arłukowicza "Białystok na TAK". W wyścigu do fotela prezydenta Białegostoku zostało więc już czworo pretendentów.
Konwencja wyborcza PSL w Podlaskiem. Partia wskazuje liderów list okręgowych w wyborach do sejmiku. Zaskoczenia prawie nie ma. Szefowie partii w regionie mówią o odmłodzeniu partii, a jednocześnie stawianiu na ludzi już znanych i uznanych w swoich środowiskach. I liczą na wynik lepszy od tego z ostatnich wyborów samorządowych, w wyniku których PSL jest jedną z partii rządzących.
Druga z pięciu gwiazdek programu wyborczego Tadeusza Arłukowicza dotyczy "przestrzeni". Po pierwszej - "społeczeństwo" przynosi jeszcze więcej konkretnych rozwiązań, jakie w ciągu pięciu lat rządów w fotelu prezydenta miasta kandydat wprowadzi w życie. Wśród nich fundamentalny dokument, jakiego przez dwanaście lat swoich rządów nie był w stanie opracować obecny prezydent. Arłukowicz obiecuje opracować plany zagospodarowania przestrzennego dla wszystkich dzielnic miasta. Tylko kto je uchwali?
Koniec sierpnia w kampanii równie leniwy, jak w szkołach. Konkurenci czekają na decyzje swoich rywali. Niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają, inni już pokazują swoje atuty. Mijający tydzień stal pod znakiem Karty Białostoczanina - aż dwa komitety obiecują wprowadzenie karty i powiązanie jej z płaceniem podatku PIT w Białymstoku.
Kampania wyborcza zwykle ogniskuje się wokół największych sukcesów bądź największych porażek. W tym kontekście w ostatnich dniach kampanii aż dwa ugrupowania podjęło ten sam temat - karty białostoczanina. I to absolutnie nie w kontekście największego sukcesu.
Kampania wyborcza bywa też sposobem na otwarcie się na nowości, które, choć oczywiste, ciągle pozostają w cieniu. Marcin Sawicki, kandydat na prezydenta miasta Komitetu Wyborczego Wyborców "Kocham Białystok" jest przedsiębiorcą i jak się okazuje umie liczyć pieniądze. A przy tym myśli o wzmocnieniu budżetu Białegostoku. Choć pomysł jest wyborczy, to jednak bazuje na sprawdzonych już projektach w innych miastach. Karta Białostoczaniana.
Kocham Białystok chce pokochać plac NZS - w kampanii wyborczej można praktycznie opowiedzieć o wszystkim, co się kandydatowi zamarzy. Marcin Sawicki kandydat na prezydenta miasta komitetu wyborczego Kocham Białystok zamarzył na temat placu NZS. Zobaczył podziemny parking, a na powierzchni miejsce do wypoczynku białostoczan. Pomysł jest, a jeśli chodzi o szczegóły - to już niech się martwią fachowcy - mówi kandydat na prezydenta.
Najpierw pouczenia co do prowadzenia kampanii wyborczej, teraz profesorskie grożenie palcem i miejsce spotkań z wyborcami. Tadeusz Arłukowicz, kandydat na prezydenta miasta metodycznie przygotowuje grunt pod wyborcze zmagania z przeciwnikami. Jeszcze zanim pokaże swój program, ustawia przeciwników, by przyjęli jego reguły walki. Czy uda mu się ustawić elektorat w dniu wyborów?
Lato i coraz bliżej do wyborów samorządowych. Partie zaczynają się pokazywać mieszkańcom. Platforma Obywatelska rusza w Białystok wyposażona w niebieski namiot z napisem Podlaskie, tekturowe urny i partyjne ulotki. Chce się dowiedzieć, czego brakuje wyborcom, jakie mają potrzeby i bolączki.