Orkan Fryderyka raczej już się wyszalał, ale śnieg i wiatr ciągle mogą dać się ludziom we znaki. W Białymstoku wczoraj (18.01) po godz. 22 zaczął padać śnieg i wiał już silniejszy wiatr. Nie przewracał samochodów, ale narobił sporo problemów służbom drogowym i kierowcom. Poranek na drogach zapowiada się trudny.
Opady śniegu rozpoczęły się wczoraj (16.01.) około godz. 19. Jak do tej pory nie ustają. Według danych meteorologicznych spadło już 4 cm śniegu, a w najbliższych godzinach ma spać drugie tyle. Białostocki magistrat zapewnia, że akcja interwencyjna trwa nieprzerwanie od północy, ale kierowcy przetestowali stan dróg na własnej skórze i niestety narzekają.
W Białymstoku i okolicach już pada śnieg. Na drogach niebezpiecznie ślisko, piaskarek nie widać (widocznie jeżdżą gdzie indziej). Uwaga, dziś w nocy zmienia się pogoda. Nad regionem będzie obficie padał śnieg i będzie silnie wiało. Na drogach już jest niebezpiecznie - w Mońkach zginął człowiek, który wszedł nagle na jezdnię wprost pod samochód.
Do tej pory zima jest dla nas łaskawa. Mrozu niewiele, śniegu również, a jak już popada to utrzymuje się zaledwie kilka godzin. Ale już jednemu "atakowi" zimy ciężko było drogowcom sprostać. Były kary dla firm, są nowe wytyczne w związku z akcją ZIMA 2017/18. Magistrat informuje, że do dzisiejszych opadów wszyscy byli przygotowani.
Dziś czwartek, 14 grudnia, to 348. dzień roku, do końca którego pozostało 17 dni. Słońce wzeszło o 7:37, zajdzie o 15:23. Dzień będzie trwał 7 godz. 46 min i będzie krótszy od najdłuższego o 9 godz. i 1 min oraz dłuższy od najkrótszego o 3 min. Znak zodiaku urodzonych 4 grudnia to Strzelec. Imieniny obchodzą dziś: Izydor, Jan, Teodor. Astronomiczna zima coraz bliżej, dzieli nas od niej zaledwie 5 dni.
Poniedziałkowy poranek przyniósł zamęt, korki i niezliczoną ilość kolizji. Tak w skrócie można opisać to, jak wyglądała stolica województwa w porannych godzinach szczytu. Wygląda na to, że nie tylko kierowcy zauważyli, że drogi były praktycznie nieprzejezdne. Magistrat ukarał firmy odpowiedzialne za odśnieżanie miasta. Zapowiada także wprowadzenie nowych procedur.
Poniedziałek 4 grudnia 2017 zapowiadał się całkiem dobrze. Kto wstał wcześnie, ucieszył się nawet, że prószy drobny śnieżek, a świat wokół stał się jasny i czysty. Tak zapowiadał się ten dzień, dopóki nie trzeba było wyjść z domu. Koszmar zaczynał się za progiem. Samochodem, pieszo, autobusem, też rowerem - ślisko, ciasno, powoli. I wściekłość - dlaczego nie posypują? Korek, zator, złość. Poniedziałek - dzień paraliżu miasta.
Od rana Białystok zmaga się z coraz to większa warstwą białego puchu. Mimo iż służby robią, co mogą, na drogach leży spora warstwa śniegu. Prognozy na najbliższe dni nie napawają optymizmem, gdyż opady mają nam jeszcze towarzyszyć. W związku z tym urzędnicy podjęli decyzje o współdziałaniu służb.
Białystok, 8 lutego 2017. Śnieg pada drugą dobę, do tego silny wiatr i minus 10 stopni Celsjusza. Jak sobie radzimy z tym atakiem zimy...
Śnieg sypie i sypać będzie jeszcze przez kilka dni. W związku z tym warunki na drogach dają wiele do życzenia. Na ulicach zalega warstwa bota pośniegowego i zajeżdżonego śniegu.
Mimo, że pogoda płata nam figle i coraz bardziej nas zaskakuje, rozważnie podchodzimy do zmieniających się warunków atmosferycznych. Wczoraj po południu mieliśmy marznący deszcz, a później obfite opady śniegu. Na drogach było i nadal jest ślisko. Kierowcy zdjęli jednak nogę z gazu i dostosowali prędkość do zmieniających się warunków na drodze. Dzięki temu uniknęliśmy poważnych kolizji.
W ciągu kilkudziesięciu minut pogoda zaprezentowała nam dziś ciekawe przedstawienie. Od marznącego deszczu do wielkopłatkowego śniegu. Za oknami biało i niestety ślisko. Jak długo zimowa aura dotrzyma nam towarzystwa?
Piękna śnieżna zima towarzyszy nam od kilkunastu dni. Zdążyliśmy się już do śniegu przyzwyczaić i zaczynamy już zapominać, że biały puch zalegający na dachach ma swoją wagę i może być niebezpieczny.
Na ranem intensywne opady śniegu, później śniegu z deszczem i już kierowcy mają problem z bezpieczną jazdą. W Białymstoku i okolicach na drogach ślisko, mokro i niebezpiecznie. Na szczęście jak dotychczas jeździmy ostrożnie.
Większość awarii zostało już usuniętych. Brak prądu doskwiera jeszcze mieszkańcom w gminie Szudziałowo oraz w powiatach: białostockim i sokólskim. Od rana informowaliśmy, iż wiele mieszkańców w okolicach jest bez prądu.
Najwięcej gospodarstw pozbawionych energii jest w powiecie białostockim oraz sokólskim. Prądu nie mają m.in. mieszkańcy: Supraśla, Wasilkowa, Dobrzyniewa Kościelnego, Krynek, Sokółki, a także Sobolewa, i Gródka.