Jutro (piątek, 15 października) będzie nadzwyczajna sesja sejmiku województwa podlaskiego. W porządku obrad dwa punkty – „odwołanie wicemarszałka województwa podlaskiego” oraz „powołanie wicemarszałka województwa podlaskiego”.
Piontkowski odwołał Kosickiego, a Kaczyński odwołał to odwołanie. W rezultacie Artur Kosicki nadal jest szefem miejskich struktur Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku, Dariusz Piontkowski przegrał pierwszą poważną bitwę o wpływy w podlaskim PiS, a Jarosław Kaczyński niewykluczone że zaakceptował jakąś formę porozumienia PiS z PSL w sejmiku.
Jest niezrzeszony, ale będzie popierał PiS, będzie tym 16. który zrobi większość w głosowaniach. Tylko że to są dziś tylko deklaracje, praktyka przyjdzie dopiero w głosowaniach. Bogusław Dębski, przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego wystąpił z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób formalnie klub radnych PiS nie ma większości w sejmiku
Sesje sejmiku województwa podlaskiego to zawsze debaty na poważne tematy, choć jak się okazuje, są sprawy, które mogą wywołać uśmiech na twarzach radnych, a tym bardziej obserwatorów obrad. Tak właśnie zdarzyło się podczas poważnej debaty na temat wysokości wynagrodzenia marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego. Radni się uśmiechali, ale tak naprawdę padła podczas tej debaty jedna z najważniejszych deklaracji ideowych polityka sprawującego władzę.