Rozpoczęcie budowy Via Carpatia i finalizowanie trasy Via Baltica. To najważniejsze wydarzenia drogowe roku 2023 na Podlasiu. Będą kontynuowane w tym roku.

Droga ekspresowa S61 ma już ponad 200 km długości z docelowych 220 km. Po oddaniu do użytku w piątek prawie 20 kilometrów ekspresówki na odcinku Ostrów Mazowiecka – Śniadowo trasa Via Baltica, czyli droga ekspresowa S61 Ostrów Maz. – Ełk – Suwałki – granica państwa jest prawie gotowa. Ostatnich 13 kilometrów obwodnicy Łomży ma być gotowe w połowie przyszłego roku.

Kierowcy mogą już korzystać z 24-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S61 Suwałki - Budzisko (granica polsko-litewska). Oddany do ruchu w czwartek (22.12) fragment został zrealizowany w ramach międzynarodowego szlaku transportowego Via Baltica.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w sobotę (5.11) w Suwałkach spotkał się z mieszkańcami miasta i regionu. W swoim przemówieniu opowiedział się za rozbudową do standardu drogi ekspresowej odcinka drogi krajowej nr 8 Białystok – Augustów. To zdaniem prezesa PiS „względy militarne” przemawiają za tym, by tędy właśnie przebiegał odcinek łączący trasę Via Baltica z Via Carpatia. 

Około 1,8 miliarda złotych warte są kontrakty, które Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała na dokończenie projektowania i budowy 40 kilometrów drogi ekspresowej S61 na odcinkach Suwałki - Budzisko i Podborze - Śniadowo. Oba odcinki S61 mają istotne znaczenie - łączą polską część szlaku Via Baltica z Litwą (Suwałki - Budzisko) oraz dwie drogi ekspresowe - S61 z S8 (Podborze - Śniadowo). Budowa całego odcinka trasy Via Baltica na terenie województwa podlaskiego powinna zakończyć się w trzecim kwartale 2023 r.

Podlaski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisał we wtorek (30.01) umowę na realizację odcinka drogi ekspresowej S61 Ostrów Mazowiecka - Śniadowo, który powstanie w ramach międzynarodowej trasy Via Baltica, łączącej Polskę z krajami bałtyckimi.

Jest połowa obecnej kadencji parlamentu, a konferencje prasowe podlaskich posłów Prawa i Sprawiedliwości niezmiennie zaczynają się od pogrążenia poprzedniej ekipy rządzącej spod znaku koalicji PO-PSL. Nie zawiódł więc minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, gdy zaczął od tego, że poprzednia ekipa chciała w Podlaskiem zbudować tylko jedną dobrą drogę - do Warszawy, żeby ludzie tam wyjeżdżali. Drogowe plany obecnego rządu są dla Podlaskiego znacznie bogatsze, choć od projektu do wybudowania mija czasami kilka lat i może się okazać, że chwałą za zbudowanie drogi będzie się cieszyć już następna ekipa polityków.

Zgoda na budowę wydana. Inwestycja ruszy wkrótce. Wiosną 2019 będziemy mieli 13-kilometrowy odcinek drogi Via Baltica.