Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy prowadzili ubojnię zwierząt, do której trafiało chore bydło. Mundurowi podejrzewali, że podejrzani sprzedają mięso jako pełnowartościowe. Obydwaj usłyszeli już zarzuty. Za narażenie na utratę zdrowia lub życia wielu osób grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.