Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z Łomży zlikwidowali bimbrownię działającą na terenie jednego z gospodarstw w gm. Rajgród (pow. grajewski). Zabezpieczono 70 l nielegalnego alkoholu, 340 l tzw. zacieru oraz aparaturę do wytwarzania bimbru.
Wyglądało groźnie. W pobliżu granicy polsko-białoruskiej doszło do potrącenia łosia przez radiowóz podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Pojazd jadący na sygnale podciął zwierzę, te przeleciało nad autem, a następnie uciekło do lasu.
Prezydent Andrzej Duda wręczył nominację generalską (nadinspektor Służby Celno-Skarbowej) naczelnikowi Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku Maciejowi Fiłończukowi.
Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku funkcjonariusze Podlaskiego Wydziału Terenowego Biura Inspekcji Wewnętrznej Krajowej Administracji Skarbowej oraz funkcjonariusze Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali kolejne trzy osoby, w tym jednego funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej, w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym korupcji na jednym z przejść granicznych w województwie podlaskim [nieoficjalne informacje wskazują, że chodzi o przejście w Połowcach - przyp. red.].
Prokuratorskie zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej wobec siedmiu osób, cztery z nich czekają w areszcie na dalsze czynności. W grę wchodzi "uszczuplenie Skarbu Państwa" na kwotę około 25 mln zł. Sprawę rozpracowali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Białegostoku wspólnie z policją i prokuraturą w Warszawie.
Ponad tona suszu tytoniowego z nielegalnych źródeł oraz urządzenia do krojenia tytoniu i przygotowywania go do produkcji papierosów - to wszystko w jednym magazynie do którego wkroczyli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Bobrownikach udaremnili przemyt kłusowniczego potrzasku. Nielegalne narzędzie służące do chwytania zwierzyny próbował wwieźć do Polski 31-letni obywatel Rosji.
Niemal 3 tys. paczek przemycanych papierosów przechwycili funkcjonariusze podlaskiej Służby Celno-Skarbowej z Połowiec i Kuźnicy. Towar o łącznej wartości rynkowej 40 tys. złotych był w samochodzie osobowym oraz tirze, które przekraczały białorusko-polską granicę.