Protesty rolników zostały zapowiedziane na środę (20 marca) w godz. 7.00-19.00. Blokady w województwie podlaskim mają odbyć się w ponad 50 miejscach. W związku z tym wystąpią także utrudnienia w funkcjonowaniu autobusów Białostockiej Komunikacji Miejskiej.
Przez kilka godzin zablokowane były dziś (9.02) ulice w Białymstoku i drogi w regionie. Powód? W ramach protestu przeciwko polityce rolnej Unii Europejskiej, rolnicy wyjechali na drogi.
"Piątka dla zwierząt", "piątka Kaczyńskiego" - tak nazywają rolnicy zmiany w ustawie o ochronie zwierząt, które - zdaniem wielu rolników - zniszczą polskie rolnictwo. Mieliśmy protesty przez siedzibami PiS, przed Sejmem, dziś (21.10) protestujący rolnicy zapowiadają protest na drogach, czyli blokowanie przejazdu samochodów przy pomocy maszyn rolniczych. Z zapowiedzi wynika, że we wszystkich powiatach Podlaskiego mogą być utrudnienia w ruchu z powodu tego protestu.
Podlaska policja nie zanotowała utrudnień w ruchu na krajowej ósemce niedaleko Korycina. Od godz. 10 mieli tam protestować rolnicy i zablokować przejazd tą drogą. Jak wynika z doniesień mediów, w Polsce rolnicy protestują w województwie łódzkim, lubelskim i wielkopolskim.
Miał być paraliż ulicy Mickiewicza, była tylko pikieta kilkunastu rolników przed urzędem. Rolniczą manifestację powstrzymały... znaki drogowe zakazu wjazdu ciągników rolniczych. W rezultacie jedenaście wielkich ciągników krążyło ulicami Białegostoku w zwartej grupie asekurowanej przez policyjne radiowozy.