- W pobliżu skrzyżowania, na którym miał odbyć się protest, pojawiły się dwa ciągniki rolnicze oraz współorganizator manifestacji. - Ruch na DK 8 odbywa się bez żadnych problemów - podaje portal isokolka.eu, powołując się na wypowiedź policjanta z Sokółki.
Jak informowały media, powołując się na wiadomości od organizatorów protestu, o godzinie 10 rolnicy mieli zablokować przejazd DK 8 w pobliżu skrzyżowania z DW 671 Korycin - Janów. Organizatorzy nazwali to początkiem powstania chłopskiego 2019.
Około godz. 11:20 Podlaska policja podała komunikat, że rolnicy jednak przeprowadzili blokadę drogi: "Droga Krajowa nr 8 w rejonie skrzyżowania z Drogą Wojewódzką 671 - utrudnienia w związku z protestem, ok. 20 uczestników. Objazdy dla pojazdów osobowych zorganizowano drogami lokalnymi. Utrudnienia mają potrwać około 10 minut".
W poniedziałek rano rolnicy zablokowali przejazd drogą krajową nr 19 na obwodnicy Radzynia Podlaskiego (Lubelskie). Policja wyznaczyła objazdy.
- Droga jest zablokowana w miejscu skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Brzostówiecką - powiedział Polskiej Agencji Prasowej oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim Piotr Mucha.
Protest polega na tym, że grupa około 80-100 rolników blokuje przejście dla pieszych. Protestujący trzymają flagi i transparenty. Na drodze stoi też kilka ciągników z przyczepami.
Policja wyznaczyła objazdy - dla samochodów ciężarowych przez Łuków, a dla samochodów osobowych ulicami Radzynia Podlaskiego.
Z powodu protestu rolników w dwóch miejscach zablokowana jest droga krajowa nr 12 w Łódzkiem. Utrudnienia kierowcy napotkają na odcinku od ronda w Smardzewie w kierunku Kalisza oraz pomiędzy Srockiem a Piotrkowem Trybunalskim.
W około 20 miejscach na wielkopolskich drogach protestują w poniedziałek rolnicy. Policja nie informuje, by gdziekolwiek doszło do zablokowania drogi.
Około 50 rolników protestuje, przechodząc przez przejście dla pieszych na ul. 3 Maja, jednej z głównych ulic Jarosławia (woj. podkarpackie). Policja zorganizowała objazdy.
Lider organizującej protesty AGROUnii Michał Kołodziejczak mówi, że ten protest ma zwrócić uwagę na problemy w polskim rolnictwie.