Nie mogą się dogadać od lat. Ratownicy przekonują, że wystarczy im godna płaca. Dyrekcja pogotowia zapewnia, że pensje podniosła. Ale ratownicy medyczni medyczni - ci na kontraktach - z białostockiego pogotowia ratunkowego po raz kolejny złożyli wypowiedzenia. Dziś jest ostatni dzień ich pracy. Od jutra, od 1 września - w obsadzie zabraknie około stu osób.
Fizycy z Uniwersytetu w Białymstoku włączyli się do walki z koronawirusem SARS-CoV-2. Wydział zakupił niezbędny materiał (plastik PET-G), a dr Cezary Walczyk - inicjator przedsięwzięcia - wykonał w technice druku 3D ponad 100 adapterów do hermetycznych masek pół- i pełnotwarzowych.
Wojewódzkie Stacje Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku (WSPR) i Łomży otrzymały 320 l płynu do dezynfekcji. Zakup został sfinansowany przez samorząd województwa podlaskiego. Środki dezynfekujące przekazał w piątek (17.04) marszałek Artur Kosicki.
Tak w walce z koronawirusem pomaga białostocka Jagiellonia. Przedstawiciele klubu przekazali stacji pogotowia ratunkowego przy ulicy Poleskiej w Białymstoku produkty - rękawiczki jednorazowego użytku, płyny do dezynfekcji rąk, płyny do dezynfekcji powierzchni płaskich, chusteczki, ręczniki papierowe, a także ozonator.
O to apelują ratownicy medyczni z całej Polski. Do akcji #Nieklammedyka przyłączyło się właśnie białostockie pogotowie.