Pogotowie pracuje cały czas. Ratownicy medyczni jeżdżą na wezwania do pacjentów. Teraz ich praca jest jeszcze bardziej odpowiedzialna i trudna. Niestety, sygnały płyną z całej Polski: wzywając pogotowie, nie zawsze jesteśmy szczerzy w rozmowie z dyspozytorem.
Wzywający zatajają informacje na temat pacjenta, jego objawów i tego, gdzie ostatnio przebywał, czy wrócił z zagranicznej podróży. Efekt? Kilka polskich zespołów ratownictwa zostało już poddanych kwarantannie. Nie mogą pracować - czyli nieść pomocy potrzebującym, bo mieli kontakt z osobami, u których podejrzewa się zarażenie koronawirusem.
Dlatego ratownicy medyczni z całej Polski propagują akcję #Nieklammedyka. Włączyła się do niej również Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.
"APELUJEMY do mieszkańców - powiedz całą prawdę, nie ukrywaj informacji, że miałeś kontakt z osobą, która może być nosicielem Covid-19. NIE SKAZUJ NAS NA KWARANTANNĘ!!! Kto będzie wam pomagać jak nas zabraknie??? Nie obawiaj się że nie otrzymasz pomocy. W sytuacji gdy powiesz prawdę przyjedziemy odpowiednio zabezpieczeni. Nie bądź obojętny" - możemy przeczytać na stronie białostockiego pogotowia.