Oficjalne przecięcie wstęgi zakończyło modernizację drogi wojewódzkiej nr 670, biegnącej od Osowca do granicy państwa, przez Suchowolę i Dąbrowę Białostocką. Ostatni remontowany odcinek miał 3 km długości, zakończył modernizację 20 km odcinka pomiędzy Suchowolą a Dąbrową Białostocką.
To oni budują i modernizują drogi, dbają o bezpieczeństwo ich użytkowników, poprawiają dostępność komunikacyjną regionu. Wczoraj (24.06) pracownicy Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku spotkali się, by świętować Dzień Drogowca.
Mariusz Nahajewski będzie dyrektorem Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku. - Zarząd Województwa Podlaskiego podjął uchwałę w sprawie zatrudnienia go na stanowisku dyrektora od 1 lutego 2021 roku - informuje Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego. Wieloletni dyrektor PZDW Józef Sulima zmarł na początku listopada 2020 roku.
Trzeba było czekać tydzień, by usłyszeć odpowiedź inwestora na najbardziej spektakularne porzucenie pracy. W piątek po południu opinia publiczna dowiedziała się wreszcie, co o sprawie zerwania umowy na budowę drogi Sokółka - Dąbrowa Białostocka myśli Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Wynika z tego wszystkiego, że prędko ta droga nie powstanie, niezależnie od tego, kto ma rację w sporze.
Nie przez Sokółkę i Krynki, lecz przez Studzianki i Wasilków - wykonawca przebudowy drogi Białystok - Supraśl zmienił zdanie i już nie każe z Supraśla do Białegostoku jechać ponad 100 kilometrów, no w każdym razie nie każe wszystkim tak jechać. Wykonawca chce zamknąć całkowicie przejazd przez Krasne na czas budowy estakady nad doliną Krasnej Rzeczki.
Straciła pracę, teraz odstała do zapłacenia 8 tys. zł grzywny - to konsekwencje, jakie poniesie główna księgowa Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Znacznie więcej stracił samorząd województwa - bo ponad 3,7 mln zł. Białostocki Sąd Rejonowy rozstrzygnął, że wina księgowej jest nieumyślna, ale dotyczy tylko niedopełnienia obowiązków służbowych. Wyrok jest nieprawomocny.