Cały teren przy alei Jana Pawła II od skrzyżowania z ul. Bacieczki do torów kolejowych ogołocony z drzew. Strasznie to wygląda - nasi czytelnicy alarmują o nagłej wycince. To nie jest nagła wycinka, tylko zaplanowane działanie - odpowiada urząd miejski. Miasto przygotowuje teren pod budowę pierwszego etapu Trasy Niepodległości. Tylko że od wielu miesięcy nie może wyłonić wykonawcy tej przebudowy. W czwartym przetargu - oferenci chcą co najmniej 10 milionów więcej, niż miasto może dać.
Są cztery oferty w czwartym przetargu na zbudowanie brakującego fragmentu Trasy Niepodległości w Białymstoku. Chodzi o 700 metrów od Narodowych Sił Zbrojnych do ul. Jana Pawła II oraz przedłużenie ul. Jana Pawła II do ekspresówki w stronę Warszawy. Do najniższej ze złożonych dziś ofert miastu brakuje około 10 milionów złotych.
Nie komfort jazdy i nie cena, lecz termin wyborów samorządowych dyktuje warunki przetargu na budowę brakującego odcinka największej inwestycji drogowej w Białymstoku ostatnich dziesięcioleci. Prezydent ogłasza czwarty przetarg na wykonanie 700 metrów przedłużenia ul. Narodowych Sił Zbrojnych do ul. Bacieczki, gdzie zaczyna się Trasa Niepodległości. To ma być zupełnie inna droga, niż pierwotnie planowano: zwykłe rondo zamiast dwupoziomowego, bezkolizyjnego skrzyżowania.
W związku z robotami drogowymi od godz. 7 są utrudnienia w ruchu na skrzyżowaniu ulic Narodowych Sił Zbrojnych i Komisji Edukacji Narodowej. Problemy potrwają do 16 maja do godz. 22.