Mówił, że jest uchodźcą wojennym z Ukrainy, prosił o wsparcie finansowe – do wczoraj można go było spotkać przed sklepem na osiedlu Zielone Wzgórza. Już go tam nie ma, policja zabrała go do aresztu. Jest Polakiem, poszukiwanym do odbycia kary więzienia.
Policjanci coraz częściej spotykają się z nowymi typami oszustw. Nie są to już podrabiane dokumenty, ale umiejętnie stosowana socjotechnika wykorzystywana coraz częściej w mediach społecznościowych.
Kobieta wiedziała, co podpisuje - cenił Sąd Okręgowy w Białymstoku i uniewinnił mężczyznę, z którym kobieta zawarła umowę kredytową na kupno maszyny, która miała leczyć jej choroby. Zapłaciła cztery tysiące złotych za aparat, który wg biegłych wart był ok. 200 zł.