Przed laty ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Białegostoku. Brutalnie zgwałcona 30-latka została znaleziona tuż obok swojego domu, a po kilku miesiącach zmarła w szpitalu. Po 20 latach zatrzymano podejrzanego w tej sprawie. 43-latek na 3 miesiące trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Sąd Rejonowy w Łomży, na wniosek Prokuratury Okręgowej, aresztował na trzy miesiące Aleksandrosa M. podejrzanego o wykorzystanie seksualne i znęcanie się nad 15-miesięczną dziewczynką.
Trzymiesięczny areszt dla nauczyciela wychowania fizycznego i trenera siatkarek w jednej z białostockich szkół podstawowych. Mężczyzna już usłyszał zarzuty dotyczące m.in.: gwałtu na nieletniej dziewczynie. Zarzutów jest znacznie więcej.
Pierwszy raz ojciec wykorzystał ją seksualnie, gdy miała 6 lat. Dziś ojciec ma 44 lata, córka - 18. Sąd Okręgowy uznał, że mężczyzna przez dziewięć lat wielokrotnie wykorzystywał seksualnie i gwałcił córkę. Skazał go na 10 lat więzienia i natychmiast, jeszcze na sali sądowej aresztował.
Z przestępczością seksualną nie wystarczy walczyć, trzeba jej także zapobiegać. Do tej pory Polska nie miała do tego konkretnych, długotrwałych narzędzi. Od początku miesiąca się do zmieniło.