„Szlakiem Ostrobramskiej – tam, gdzie w Atenach bije polskie serce” – wystawa zdewastowana przez nieznanych jak dotąd sprawców może wrócić do przestrzeni publicznej Białegostoku. Organizator wystawy poprosi prezydenta miasta o zgodę na ponowne ustawienie wystawy – tym razem w samym centrum miasta – na Rynku Kościuszki przed Ratuszem. Prezydent Tadeusz Truskolaski potępił zniszczenie wystawy i stąd nadzieja, że zgodzi się na powrót wystawy.
Plenerowa wystawa „Szlakiem Ostrobramskiej – tam, gdzie w Atenach bije polskie serce” otwarta w czwartek 20 lipca 2023 r. w Alei Bluesa w Białymstoku dwukrotnie zniszczona. Po raz pierwszy dwa dni po otwarciu, drugi raz tydzień później, już doszczętnie. „To już nie wygląda na zwykły, chuligański wybryk, a na zaplanowaną akcję” – komentuje twórca wystawy. „Zdewastowanie wystawy to niedopuszczalny skandal” – pisze na Twitterze prezydent Białegostoku.
Piętnaście billboardów w różnych punktach Białegostoku. Na nich ludzie – prawosławni i deklaracja „Jesteśmy prawosławni. Jesteśmy Polakami”. Tak zaczyna się w mieście kampania społeczno-edukacyjna „Prawosławny, nie ruski”. Organizuje ją prywatna fundacja Hagia Marina, znana już z wcześniejszych akcji budujących wizerunek osób prawosławnych. Kampanii nie konsultowano z hierarchami Polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej.
Tydzień temu dostali je katolicy, teraz czas na prawosławnych. Seniorzy, osoby samotne, niepełnosprawni i chorzy oraz osoby zagrożone wykluczeniem społecznym w województwie podlaskim otrzymują wielkanocne koszyczki. To w ramach akcji Fundacji Hagia Marina "Koszyczek Wielkanocny 2020", która dzięki wsparciu lokalnych sponsorów i darczyńców przygotowała kilka tysięcy koszyczków. Od czwartku (16.04) koszyczki będą trafiać do prawosławnych, którzy Zmartwychwstanie Pańskie świętują w tym roku w niedzielę 19 kwietnia.