Co o historii Białegostoku mówią wykopy na dziedzińcu paradnym? - Po miesiącu prac archeologicznych mamy wymierne efekty - mówi archeolog Michał Dziób. Odsłonięto m.in. kolejny fragment budynku, prawdopodobnie z czasów pierwszych właścicieli Białegostoku.
Co o historii Białegostoku powiedzą wykopy na dziedzińcu paradnym? Czy widać tam ślady czasów Branickich, Wiesiołowskich, Raczkiewiczów? A może zapisane są pradzieje? Archeolodzy wracają na dziedziniec już od poniedziałku, 3 lipca.
Co o historii Białegostoku mówią wykopy na dziedzińcu paradnym? Czy widać tu ślady czasów Branickich, Wiesiołowskich, Raczkiewiczów? A może zapisane są pradzieje? I które miejsca w Białymstoku warto byłoby oddać w ręce archeologów, by wiedzieć o naszym mieście jeszcze więcej? M.in. o tym opowiada archeolog z Uniwersytetu w Białymstoku dr hab. Maciej Karczewski, prof. UwB, który kieruje pracami archeologicznymi na dziedzińcu Pałacu Branickich.
Trwają badania archeologiczne na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich. To pierwsza próba zbadania tego, co kryje się pod ziemią w tym miejscu. Nigdy wcześniej nie prowadzono zleconych badań archeologicznych w obrębie dziedzińca paradnego w celach naukowych.