Z okazji Dnia Jedności Narodowej Aleksander Łukaszenka wygłosił mowę, w której podkreślił, że Białystok, Białostocczyzna oraz Wilno są ziemiami białoruskimi. Zaznaczał, że nie będzie się o nie upominać, bo "sąsiedzi są nam dani przez Boga".
Protestują - od miesięcy, od lat. Chcą w swoim kraju demokracji, sprawiedliwości, dobrego życia. Nie chcą dyktatury Łukaszenki, nie zgadzają się na prześladowania. Wielu z nich musiało uciekać z kraju. Białorusini. Dziś po raz kolejny o sobie przypomną. Spotykają się o godz. 18 na Rynku Kościuszki. A potem przejdą pod białoruski konsulat.
Marsz wyruszy o godz. 18 z Rynku Kościuszki. Przejdzie ul. Sienkiewicza, Piłsudskiego, Branickiego do Elektrycznej 9, pod Konsulat Białorusi.