Średniowieczne czekany chciała wwieźć na teren Polski 62-letnia obywatelka Białorusi. Przeciwko kobiecie celnicy wszczęli postępowanie karne skarbowe. Przemytniczce grozi kara grzywny.
Blisko dwa kilogramy kokainy miały trafić na rynek. Funkcjonariuszom białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji udało się udaremnić proceder. Towar o wartości 100 tys. zł z Ameryki Południowej przyleciał do Augustowa w przesyłce pocztowej. Odbiorcy postawiono zarzut obrotu narkotykami. Może dostać nawet do 12 lat więzienia.
Celnicy z Suwałk i Budziska zatrzymali, na krajowej ósemce, siedem cystern z olejem napędowym, które wjechały do Polski bez uregulowania należnych podatków. Straty, na które narazili Skarb Państwa, organizatorzy nielegalnego procederu, szacowane są na ponad 650 tys. złotych.
Litwin podobno jechał na ślub kolegi do Anglii. Wiózł mu ozdobne pudełko - pojemnik na ślubne koperty z pieniędzmi. Koło Augustowa okazało się, że pojemnik nie był pusty, a Litwin w dodatku musiał do niego dopłacić.
Papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy za blisko 930 tys. zł znaleźli funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Służba Celna z Łomży prowadząc kontrole w Zambrowie zatrzymała pojazd do kontroli. W środku znajdowały się papierosy z przemytu.
Trzynaścioro Wietnamczyków zmieściło się w skrytce między paletami w naczepie łotewskiego tira. Odnaleźli ich podlascy celnicy podczas kontroli auta w okolicach Budziska.
170 tysięcy złotych warte jest auto, którym chciała wjechać do Polski Białorusinka. Straż Graniczna ustaliła, że samochód został skradziony w Rosji.
Cztery tysiące paczek papierosów bez polskiej akcyzy ukryte w tylnej kanapie i bagażniku osobowego Renault Scenic. W gminie Sztabin Straż Graniczna odkryła te skarby w aucie 42-letniego Polaka.