Proces łączenia pięciu spółek PKS w Podlaskiem nie będzie wstrzymany. - Skoro koalicjant w piątek powiedział, że piłka jest po naszej stronie, to my ją przyjmujemy na klatę - zapewnia Stefan Krajewski, członek zarządu województwa (PSL). Nowa spółka przewozowa ma zacząć działać od stycznia 2017 roku, obecnie zatrudnia 800 osób.

Rada Miasta Białegostoku wzywa Prezydenta Miasta do podjęcia szybkich i skutecznych działań "zgodnych z interesem samorządu" w celu ochrony zabytkowej kamienicy przy ul. Dąbrowskiego 14. Proste słowa w uchwale wywołały burzę podczas sesji i stały się powodem politycznej awantury.

W filmie zobaczymy fikcyjną historię dorastania chłopca, który staje się dyktatorem. Jest to doskonały obraz psychologii władzy i procesu powstawania totalitaryzmu - oczywiście też fikcyjnego, ale jakże dobrze nam znanego. Po filmie dyskusja jak zawsze z DKF Gag.

W prezencie na Mikołajki - premiera muzycznej bajki o kocie młynarza, któremu znudziło się łapanie myszy. Wszystko w sali kameralnej, z publicznością otaczającą z trzech stron przestrzeń spektaklu, w bardzo pomysłowej scenografii z ogromnym ruchomym młyńskim kołem wiszącym nad głową, pełnej kolorowego światła i niespodzianek wizualnych.

Zapraszamy na świąteczny koncert charytatywny, z którego dochód trafi do podopiecznych Fundacji Podlaskie Hospicjum Onkologiczne działającej na terenach kilku podlaskich gmin. Na Dużej Scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej usłyszymy kompozycje Michała Lorenca w wykonaniu zespołu DesOrient.

Na koncert w Forum ostatniego dnia festiwalu bilety zostały wyprzedane już dawno temu. To mówi samo za siebie. Trzy gwiazdy na jednym koncercie. A jeszcze poprawka w Famie do białego rana.

Festiwalu dzień trzeci (25.11). Na początek w Forum wyjątkowy koncert aż trzech zespołów z Polski, Finlandii i USA. A jakby było mało to jeszcze w Famie Formacja Fru i The Özdemirs. Planowane zakończenie imprezy o 2:00 w nocy. Ciekawe o której wrócimy do domu?

Festiwalu dzień drugi (24.11). Po spotkaniu z Janem Chojnackim zapraszamy na koncert i pierwszą w historii festiwalu transmisję na antenę radiowej Trójki.

Drugi dzień festiwalu (24.11) zaczynamy od spotkania z Janem Chojnackim i jego książką oraz płytą z kompilacją bluesowej muzyki, którą przez 40 lat dziennikarz dzielił się ze słuchaczami na antenie radiowej Trójki.

Nazywa się to dekomunizacją ulic. 27 lat po upadku komunizmu w Polsce 300-tysięczny Białystok ma jeszcze dziesięć niezdekomunizowanych ulic. Jedenastą zdekomunizowano miesiąc temu. To ulica Włodzimierza Komarowa: poligon dekomunizacji.

Podlaska Akademia Kultury oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej zapraszają w najbliższą niedzielę (27.11) na pokaz filmu "Wołyń" oraz spotkanie z Michaliną Łabacz i Filipem Pławiakiem.

Nowa płyta zespołu na rynku od 4 listopada. Bardzo aktualna. Jak choćby utwór "Marsz". Zespół zagra jutro (24.11) w Białymstoku. Szanse na bilety na koncert jeszcze są, ale coraz mniejsze.

Festiwalu dzień pierwszy. Dziś (23.11) koncert Peter Mante's Gospel Project. Niesamowita energia i muzyka na chwałę Pana, która porywa tłumy. Od gospel i work song wszystko się zaczęło i festiwal Jesień z Bluesem tradycyjnie startuje z tą dobrą nowiną ze źródła.

O bluesowym weekendzie będziemy informować na bieżąco. Festiwal przyciągnie do Famy i Forum mnóstwo ludzi. Ale co będzie robić w tym czasie reszta białostoczan, niekoniecznie zakochana w tym gatunku muzycznym?

Opresja niewielka, a zmiany tylko kosmetyczne. Zaczął się remont nawierzchni na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Skończy się w najbliższy piątek, a jeśli ktoś chce się przyjrzeć to będzie musiał wysilić wzrok.

Jesienna aura wróciła do miasta, a od środy będzie jeszcze piękniej i jeszcze cieplej. Startuje festiwal bluesowy, który dodatkowo rozgrzeje miasto na kilka dni. To widać już na ulicach: banery, plakaty, ulotki oraz gadżety festiwalowe, a jeszcze ten bluesowy hymn płynący w południe z wieży Ratusza. Wszystko przypomina nam, że czas zacząć jesienne święto bluesa.

Po piątkowej premierze projektu Aleksandry Maj, ciągle gra mi w uszach finałowa piosenka "Because the night", a i myśli nie dają spokoju. Bardzo lubię takie produkty artystyczne niezależnie od formy i gatunku, o których się łatwo nie zapomina. To znaczy, że produkt dla mnie staje się dziełem. Taki jest najnowszy projekt Aleksandry Maj, trzeba go koniecznie zobaczyć, posłuchać i przeżyć.

Zrekonstruowane dzieło z roku 1762 "Il Cavaliere per amore" zobaczymy w niedzielę w Auli Magna Pałacu Branickich. Wstęp wolny.