VIDEO. O energię elektryczną pyta Polska 2050

Dziś (11.10) białostoccy członkowie Polski 2050 zwołali konferencję prasową dot. zarządzającej spalarnią odpadów spółki miejskiej PUHP LECH Sp. z o.o. Poinformowali o złożeniu interpelacji w jej sprawie. Pytają w niej prezydenta m.in. o produkcję energii elektrycznej przez przedsiębiorstwo i spodziewane zyski.

Jak piszą Maciej Biernacki i Tomasz Kalinowski, czyli białostoccy radni Polski 2050 Szymona Hołowni w swojej interpelacji do prezydenta Białegostoku, "z informacji zamieszczonej na stronie internetowej spółki miejskiej Lech Sp. z o. o. PUHP wynika, że jest w stanie wytworzyć energię elektryczną na poziomie 43 tys. MWh rocznie. Przy dzisiejszych cenach energii dawać to może spółce zyski na poziomie około 20 mln zł".

- Chcielibyśmy się dowiedzieć przede wszystkim, czy spółka planuje dywidendę dla miasta, a jeżeli tak, to w jakiej wysokości, a także co z tą energią eleketryczną możemy dalej robić. Możliwości naszym zdaniem jest całkiem sporo - mówił dziś (11.10) przed Urzędem Miejskim w Białymstoku Marcin Dziemian z Polski 2050 Szymona Hołowni.

PRZECZYTAJ: "Płyną miliony nie tylko do samorządów"

Ponadto, przedstawiciele partii chcą dowiedzieć się od prezydenta ile energii elektrycznej wyprodukowało miejskie przedsiębiorstwo w 2022 roku i jakie jej ilości planuje jeszcze w tym roku wytworzyć oraz jaki jest spodziewany zysk spółki.

- Ceny sprzedaży i zakupu energii to dwie różne stawki, od 50 gr do 1,70 zł za kW, więc jeżeli Miasto byłoby w stanie zmienić sposób użytkowania tej energii, a nawet nie odsprzedawać jej, to mogłoby wygenerować oszczędności nawet rzędu 70 mln zł - twierdzi Maciej Biernacki, radny Polski 2050 i podkreśla, że operuje w tej chwili szacunkowymi kwotami.

Przedstawiciele partii Szymona Hołowni wspominają o zakupie przez Miasto dwudziestu autobusów elektrycznych: - Dajemy taką propozycję - jeżeli faktycznie my wytwarzamy taką ogromną ilość energii, to może postawmy stacje ładowania tych autobusów właśnie przy spalarni śmieci. Wtedy będziemy właściwie swoją energią tankować te autobusy, więc zaczną one jeździć dla nas za darmo - dodaje Biernacki.

SPRAWDŹ: "Szalet pełen zalet. Rozsławia Białystok"

Temat ma zostać poruszony podczas najbliższego posiedzenia Komisji Infrastruktury Komunalnej. "To początek rozmowy na temat lepszego wykorzystywania energii z naszej spalarni, bo w tej chwili idzie to po linii najmniejszego oporu. Produkujemy, sprzedajemy i zapominamy, kasując stawkę, którą narzuca na nas PGE" - mówią członkowie Polski 2050.

W sprawę zaangażowany jest też Henryk Dębowski, radny Prawa i Sprawiedliwości. 5 października br. także złożył interpelację dot. spółki miejskiej Lech i nadal czeka na odpowiedź od prezydenta. Pytał w niej m.in. o zakupy i wydatki inwestycyjne przedsiębiorstwa oraz czy ewentualne zyski zasilą miejski budżet. Pismo jest dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej.

Zobacz również