USK w Białymstoku ma najnowocześniejszy w Polsce rezonans magnetyczny

Medyczne cudo techniki kosztowało 5 mln zł. Rezonans zajrzy w każdą komórkę naszego organizmu. Do tego dopasuje parametry skanowania indywidulanie dla każdego pacjenta, przez to badanie jest dokładniejsze. Ma tylko jedną wadę - na razie nie ma refundacji z NFZ.

Ale jest deklaracja ze strony dyrektora Podlaskiego Oddziału NFZ. Maciej Olesiński zapewnia, że w najbliższym czasie NFZ zorganizuje konkurs, który umożliwi refundację badania najnowocześniejszym w Polsce rezonansem magnetycznym.

Jak powiedział podczas uroczystości otwarcia pracowni rezonansu dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, dr hab. Jan Kochanowicz, w leczeniu kluczowa jest diagnostyka, która teraz wchodzi na nowy poziom. Badania będą szybsze.

Wojewódzka konsultant do spraw radiologii, dr Bożena Kubas dodała, że możliwe jest teraz wykonanie nawet bardzo skomplikowanego badania, tj. spektroskopia - czyli wejście na poziom komórek. Wyjaśniła, że tak dokładne badania znacznie poprawią diagnostykę pacjentów m.in. z nowotworami mózgu, bo pozwolą lepiej obserwować zmiany.

Przedstawiciel firmy Siemens Healthineers, dr Kamil Gorczewski poinformował, że rezonans wyposażony jest m.in. w algorytmy sztucznej inteligenci oraz technologię BioMatrix. Dzięki niej urządzenie automatycznie dopasowuje parametry skanowania indywidulanie dla każdego pacjenta. Przez to badanie jest dokładniejsze i trwa znacznie krócej.

Właścicielem rezonansu jest LOMIRT - (Laboratorium Obrazowania molekularnego i Transferu Technologii), to spółka Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Na razie aparat będzie wykorzystywany przede wszystkim do diagnozowania pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

na podst. inf. UMB