- Obroń swoje prawo do tego, aby w Polsce było normalnie, tak jak przez ostatnich kilka lat, obroń swoje prawo do tego, abyśmy wszyscy mogli korzystać z rozwoju gospodarczego, abyśmy mogli żyć na poziomie podobnym, jak żyją Europejczycy. Trzeba iść do tych wyborów po to, aby doprowadzić do tego, żeby Polska nadal była Polską - tak tłumaczy ideę akcji lider PiS w regionie Dariusz Piontkowski.
Przed nami rok wyborów decydujących o przyszłym kształcie Polski i naszego miejsca w Europie, przekonuje Piontkowski. Akcja, jaką inicjują działacze PiS, dotyczy najważniejszych wyborów, jakich dokonają w najbliższych miesiącach obywatele. PiS, który dotychczas zajmował się przede wszystkim przedstawianiem własnego programu i własnego sukcesu ostatnich lat teraz zapowiada przejęcie narracji uprawianej przez opozycję. Zaczyna pokazywać niebezpieczeństwa programów swoich kontrkandydatów.
Szczegółowo mówi o tym Karol Karski, kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego z naszego okręgu.
- Po pierwsze prawo do polskiej waluty. Słyszymy, że przedstawiciele innych ugrupowań chcieliby, aby w Polsce wprowadzono euro. Euro to jest waluta ukierunkowana na rozwój gospodarczy Niemiec jako gospodarki dominującej. Takie państwa jak Grecja, Hiszpania, Litwa po wprowadzeniu euro przekonały się, co to znaczy być gospodarką peryferyjną - mówi prof. Karol Karski, kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego. - To strefa złotówki jest dziś strefą rozwijającą się dynamicznie. Polska rozwija się między innymi dlatego, że ma własną walutę. Nie zgadzamy się na wprowadzenie w Polsce euro, jak chciałby tego Grzegorz Schetyna z Koalicji Europejskiej.
Wśród innych filarów, które podważają partie opozycyjny, a których będą w Europarlamencie bronić kandydaci PiS - wyliczają prawo do wychowywania dzieci w rodzinie - PiS mówi nie dla wychowywania dzieci przez pary homoseksualne.
- Obrońmy prawo do programu rodzina 500+, wyprawka 300+, 13. emerytura. Partie opozycyjne chcą odebrać te przywileje, tak jak poprzedni rząd podniósł wiek emerytalny - przekonuje Karol Karski.
PiS podkreśla, że jest przeciwny także niekontrolowanej migracji oraz pomysłom przymusowych relokacjach migrantów. PiS jest za standaryzacją towarów w całej Unii, aby Polacy mogli kupować taki sam produkt, jaki kupują na przykład w Niemczech. I jeszcze prawo do szacunku i poszanowania swoich wartości. Chrześcijanie teraz muszą ustępować przed ekspresją innych wyznań w Europie - uważa Karol Karski. PiS działa na rzecz obrony naszych praw - dodaje.
- W Parlamencie Europejskim stanowi się ponad 70 proc. prawa, które obowiązuje w krajach członkowskich. Prawo unijne to większość przepisów, które obowiązują w naszych przepisach prawa, więc Parlament Europejski jest miejscem, gdzie można obronić interesy Polski i Polaków - mówi Karol Karski.
Eurowybory są równie ważne dla kraju, jak wybory parlamentarne czy samorządowe. Dlatego zachęcamy do pójścia do wyborów, bo nasi kandydaci zapewniają, że Polska będzie dobrze reprezentowana w Parlamencie Europejskim - podsumowuje Dariusz Piontkowski.