Wczoraj około godz. 11:30 patrol w składzie: sierż. Michał Baranowski oraz asp. Adam Radziewicz, zauważyli na ulicy Kopernika mazdę, której kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Kierowca tłumaczył brak pasów ogromnym stresem. Okazało się, że mężczyzna wiezie swoją 29-letnią żonę, która właśnie zaczęła rodzić.
Mundurowi podjęli decyzję o natychmiastowej pomocy. Po poinformowaniu dyżurnego białostockiej komendy policjanci włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i pilotowali mazdę przez białostockie ulice. Dzięki sprawnej interwencji rodząca kobieta już po kilkunastu minutach bezpiecznie dotarła do szpitala, gdzie została przekazana pod opiekę lekarzy.