Plac Stanisława Moniuszki w Białymstoku, Park Centralny, dawniej żydowski cmentarz rabinacki. Koparka rozkopuje wzgórek na skraju parku. Kilkoro ludzi ogląda wykop. Szukają śladów dawnego cmentarza, macew przede wszystkim. Wiadomo, że cmentarz wkrótce po wojnie zasypano gruzem i ziemią ze zniszczonego centrum Białegostoku. W ubiegłym roku ta same ekipa odnalazła ponad 100 macew zasypanych w podobnej górce na skraju cmentarza żydowskiego przy ul. Wschodniej.
Macewy z górki saneczkowej na Bagnówce wrócą tam, skąd były zabrane – na teren dawnego cmentarza rabinackiego przy ul. Kalinowskiego w Białymstoku – deklaruje zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki. Zastrzega, że nie znaczy to, że samorząd chce odkopać cały cmentarz, który władze PRL-u kazały zasypać gruzem i ziemią by stworzyć tam Park Centralny. A w miejscu górki saneczkowej miasto planuje założyć park kieszonkowy.