Są cztery oferty w czwartym przetargu na zbudowanie brakującego fragmentu Trasy Niepodległości w Białymstoku. Chodzi o 700 metrów od Narodowych Sił Zbrojnych do ul. Jana Pawła II oraz przedłużenie ul. Jana Pawła II do ekspresówki w stronę Warszawy. Do najniższej ze złożonych dziś ofert miastu brakuje około 10 milionów złotych.
Nadszedł taki dzień jak dziś (19.12), gdy sprawa dokończenia budowy Trasy Niepodległości w Białymstoku stała się najpoważniejszym problemem władz miasta. Chodzi o najkrótszy kawałek tej drogi: od ul. Narodowych Sił Zbrojnych do ul. Jana Pawła II. Po dzisiejszym otwarciu ofert na wykonanie tej inwestycji miasto musiałoby zapłacić ponad dwa razy więcej, niż zarezerwowało na to pieniędzy w budżecie. Do jesiennych wyborów trasy raczej nie da się zbudować.
Lepiej się zastanowić przed podróżą koleją z Białegostoku do Ełku. Na szlaku Osowiec - Mońki doszło do kradzieży linii trakcyjnej.