Do 3 lat więzienia grozi 41-latkowi, który znieważył ratowników medycznych i dzielnicowego, a następnie groził im pozbawieniem życia. Gdy medycy chcieli pomóc mężczyźnie, to on zaczął zachowywać się agresywnie. Odmówił podania policjantowi swoich danych i również obrzucił go inwektywami.
Areszt Śledczy w Białymstoku przekazał Grupie Ratowniczej "Nadzieja" samochód dostawczy, który jest już zbędny w dalszej służbie.