Wyzywanie czy popychanie - to niestety była codzienność w jednej z rodzin z gminy Łapy. Gdy w czasie kolejnej awantury 75-latek zaczął grozić siekierą, żona poprosiła o pomoc syna. Ten powiadomił policjantów. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Zarzuty znęcania się nad żoną a także nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała 9-miesięcznego dziecka usłyszał 40-letni mieszkaniec gminy Czyżew. Dziecko ze złamaną kością udową we wtorek do szpitala w Białymstoku przywiozła matka.