Wojna w Ukrainie wstrząsnęła całym światem. Polacy zjednoczyli się, by w miarę możliwości pomagać ludności, która przybędzie do naszego w kraju. Uchodźców przybywa, ale wielu Ukraińców, decyduje się też wrócić na Wschód, by walczyć o wolność swojej ojczyzny.
Stowarzyszenie „My dla Innych” pomaga uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy. Organizacja prowadzi na osiedlu Antoniuk sklep charytatywny i zaprasza potrzebujących - osoby z ukraińskim paszportem mogą tam ubrać się za darmo.
Przygotowali ciepłe posiłki, zebrali niezbędne dla potrzebujących rzeczy. Wolontariusze Fundacji Rodziny Czarneckich pojechali na granicę polsko-ukraińską, by dostarczyć dary uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy.
Władze Białegostoku i lokalne organizacje pozarządowe zorganizują pomoc dla uchodźców. Przeprowadzą zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy oraz zapewnią schronienie. Wszystko w imię solidarności z Ukrainą.
Napisz, dodamy Cię do naszej listy. Organizowane są zbiórki rzeczy i ich transport na Ukrainę, pomagają też tłumacze. Ale... potrzebna jest też pomoc tu, na miejscu. W odnalezieniu się w nowym miejscu, nowej rzeczywistości. Potrzebna jest praca, dach nad głową, pomoc w załatwianiu formalności.
W Podlaskiem powstała kolejna akcja ukierunkowana na pomoc migrantom. Zielone światło - na ten pomysł wpadł mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek. A dołączyli do niej także włodarze m.in. gminy Michałowo. Zielone światło to oddolny gest obywatelski w strefie przygranicznej.
5 września został ogłoszony przez abp. Stanisława Gądeckiego Dniem Solidarności z Afgańczykami. We wszystkich parafiach Archidiecezji Białostockiej odbędzie się wówczas zbiórka funduszy na pomoc uchodźcom.
Spotkamy się po to, aby wyrazić swój SMUTEK i GNIEW. SMUTEK z powodu tragicznej sytuacji uchodźców przebywających pod gołym niebem na granicy polsko-białoruskiej. Zmarzniętych, spragnionych, głodnych i skrajnie zmęczonych, także chorych - piszą organizatorzy dzisiejszego spotkania pod Ratuszem.