
Wysokomazowieccy funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzanego za podpalenie budynku Posterunku Policji w Szepietowie. Mimo tego, iż był zamaskowany już po kilku godzinach trafił w ręce kryminalnych. 56-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego usłyszał zarzut usiłowania zniszczenia mienia poprzez podpalenie wpisanego do rejestru zabytków budynku stanowiącego mienie znacznej wartości. Decyzją sądu trafi na trzy miesiące do aresztu. Ze względu na wartość budynku grozi mu nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Warszawy wspólnie z funkcjonariuszami z Białegostoku zatrzymali w Białymstoku mężczyznę podejrzewanego o podpalenie mieszkania, do którego doszło 11 listopada w Warszawie przy al. 3 Maja. Jak wynika z policyjnych ustaleń, zatrzymany 36-latek jest powiązany ze środowiskiem stadionowych chuliganów.

Na jednym z białostockich osiedli doszło do podpalenia samochodu osobowego. Jak się okazało, samochód ten należał do przechodnia, który chwilę wcześniej zwrócił mężczyznom uwagę z powodu ich zachowania.