Po traumatycznych przeżyciach roślinnych w tych Krowarzywach - do Mięsożercy powoli wracają myśli o krwistych potrawach. Akurat wychodzi z Alfy, gdy wzrok jego przesuwa się po znajomym napisie "Szaszłykarnia". Wracają wspomnienia i na języku pojawia się kropla pragnienia. Naprzód. Do mięsa.
Krowarzywa - od niedawna zaprasza na popas w Białymstoku. Mięsożerca obok takiego wyzwania nie mógł przejść obojętnie i zajrzał do nowej burgerowni. A raczej - vege burgerowni. Ponoć najzdrowszej w mieście... Ponoć serwowane tu dania mają 30% mniej kalorii i 40% więcej błonnika niż klasyczne burgery mięsne. Ale to ciekawość smaku mięsożercę tu przyciągnęła, a nie kalorie.