Batalia trwała od lutego 2019 roku - i teraz prawdopodobnie już się kończy. Kończy się bez sensacji. Były dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego nie usłyszy zarzutów przekroczenia uprawnień. Sąd Rejonowy w Białymstoku zamknął sprawę doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jakie skierował do prokuratury w lutym tego roku nowy i obecny dyrektor WORD.
Nie ma spokoju w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Białymstoku. Od co najmniej miesiąca nadchodzą stamtąd frontowe wieści. Dziś na przykład nowy dyrektor WORD złożył w prokuraturze zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez poprzedniego dyrektora ośrodka. Chodzi o zakup samochodów do szkolenia oraz "przekroczenie uprawnień". - Działałem wyłącznie dla dobra ośrodka, nie może być mowy o żadnym przestępstwie - odpowiada poprzedni dyrektor. Czy wniosek do prokuratury jest próbą odwrócenia uwagi od osoby nowego dyrektora?
Urodzony w bólach nowy zarząd województwa podlaskiego zaczyna pracować. Wśród wielu decyzji są i te personalne. Muszą być, ponieważ wynik wyborów całkowicie przewrócił układ sił politycznych w sejmiku. Teraz rządzi PiS (Zjednoczona Prawica), z władzą pożegnała się koalicja PO-PSL. Z urzędu odeszli marszałkowie, teraz w ślad za nimi podążą także dyrektorzy departamentów i dyrektorzy placówek podległych zarządowi. To nie powinno dziwić, a jednak niektórych dziwi, a nawet oburza.