Potrzebna była zaledwie doba, żeby zebrać całą kwotę potrzebną na transport Ani - podróżniki z Moniek, która po wypadku śmigłowca przebywa w kirgiskim szpitalu. Niestety, okazało się, że w międzyczasie sytuacja Ani uległa zmianie. Występuje u niej silna niestabilność krążeniowa, będąca wynikiem urazu rdzenia.
Ania, podróżniczka z Moniek, leciała w góry. Miała razem z przyjaciółmi chodzić po lodowcu. Teraz Ania nie może zrobić ani kroku. Po wypadku śmigłowca, od miesiąca przebywa w szpitalu w Kirgistanie. Jej stan zdrowia jest fatalny, podobnie jak warunki, w których przebywa. Jej przyjaciele prowadzą zbiórkę na jej powrót do domu.