Na skrzyżowaniu ulic Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Cieszyńskiej będzie wkrótce przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną. To wynik licznych apeli mieszkańców, którzy zgłaszali taką potrzebę po zakończeniu przebudowy ulic.
Miasto Mieszkańców - białostockie stowarzyszenie nie może spokojnie przejść obok nowej ulicy Legionowej / Kaczorowskiego. Szeroka jezdnia przedzielona jest pasem z kostki betonowej. Dlaczego nie jest to pas zieleni - dopytuje stowarzyszenie Prezydenta Białegostoku. Za mało jest miejsca na pas zieleni - odpowiada prezydent. Zmierzyliśmy - miejsca wcale nie jest za mało. Za mało jest raczej woli słuchania mieszkańców.
Od poniedziałku 27 listopada oficjalnie otwarty dla ruchu jest wyremontowany odcinek Legionowa-Kaczorowskiego. A od dziś (28.11) na te ulice wróciły autobusy komunikacji miejskiej. Ale prace drogowe na tym odcinku jeszcze się nie zakończyły. Ciągle spotkamy tam mknące ulicą pod prąd koparki i inne maszyny drogowe.
Były nieprzewidziane kłopoty, a będzie wniosek o przedłużenie robót na ul. Legionowej w Białymstoku. To znaczy, że ulica nie będzie gotowa na koniec listopada tego roku. Trzeba czekać i cierpieć w objazdach.
Remont ulicy Legionowej rozciąga się także na ul. Kaczorowskiego. Od ponad miesiąca zamknięta jest jedna jezdnia Legionowej - od M. Skłodowskiej-Curie do Rynku Siennego. Od jutra (1 września) czas na zamknięcie ul. Kaczorowskiego na odcinku od Rynku Siennego do wjazdu w ul. Cieszyńską.
Miasto właśnie ogłosiło przetarg na przebudowę odcinków dwóch ulic, Kaczorowskiego i Legionowej. Inwestycja ma się zakończyć jesienią tego roku.