30 września 2005 roku autokar wiozący maturzystów z I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku zderzył się z ciężarówką. Zginęło 10 uczniów i 3 kierowców. Mija 19 lat od tej tragedii.
16-letni motocyklista zginął po zderzeniu z ciężarówką na drodze ekspresowej nr 8 w okolicy Jeżewa. Motocyklista jechał pod prąd na dwujezdniowej ekspresówce. Zginął na miejscu.
Dziś (30 września) minęło czternaście lat od największej tragedii na podlaskich drogach - wypadku białostockich uczniów pod Jeżewem. Białystok, jak co roku, pamięta o tym bolesnym wydarzeniu.
Przez blisko godzinę trwały utrudnienia na krajowej ósemce, na trasie Białystok - Warszawa. Około godz. 12:30 na wysokości Jeżewa bus osobowy wjechał do rowu. Najprawdopodobniej kierowca jechał zbyt szybko.
Ponad dwa i pół kilograma amfetaminy w samochodzie BMW zatrzymanym do kontroli w Jeżewie Starym. To nie była przypadkowa kontrola. Policja podejrzewała że trzej zatrzymani mężczyźni mogą mieć narkotyki.