Około godz. 12:30 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kolizji na DK 8, w okolicach Jeżewa. 50-letni mieszkaniec woj. lubelskiego podróżował sam, samochodem typu bus. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca nagle stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi i dachował. Przyczyną była prawdopodobnie nadmierna prędkość.
- W kolizji poszkodowany został tylko kierowca busa, nikomu innemu nic się nie stało. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala - mówi asp. Adam Romanowicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Przez blisko godzinę pas ruchu był nieprzejezdny. Z najnowszych informacji wynika, że sytuację udało się opanować, a ruch znów jest płynny.