Żółto-Czerwoni ponieśli dotkliwą porażkę w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze. Początek meczu nie zwiastował takiego rozstrzygnięcia, gdyż już w 4. minucie wynik meczu otworzył Taras Romanczuk. Później piłka lądowała już tylko w bramce białostoczan. Dwukrotnie Mariana Kelemena pokonał Igor Angulo, raz zrobił to Piotr Wlazło, który skierował piłkę do własnej bramki.
W piątkowy wieczór piłkarzy Jagiellonii Białystok czeka niezwykle ciężkie spotkanie z rewelacją rozgrywek, Górnikiem Zabrze. Na dobre rezultaty zabrzan w tym sezonie ogromny wpływ ma znakomita forma Rafała Kurzawy oraz hiszpańskiego snajpera w barwach górników, Igora Angulo. Brazylijski obrońca Jagi przekonuje jednak, że zabrzanie mają znacznie więcej mocnych punktów, a skupianie się tylko na tych piłkarzach może być zgubne. - Górnik to nie tylko najlepszy strzelec i asystent w lidze, mają wielu dobrych zawodników, dlatego musimy patrzeć na nich, jak na zespół, a nie na indywidualności, którym trzeba się osobno przeciwstawić.