Dwie kobiety czekające na pociąg na remontowanym dworcu PKP w Białymstoku spadły do wykopu. Osunęła się pod nimi ziemia.
Dworzec kolejowy w Dąbrowie Białostockiej zmieni swoje oblicze. Polskie Koleje Państwowe SA zobowiązały się do przeprowadzenia inwestycji w Dąbrowie Białostockiej pod warunkiem wynajęcia przez lokalny samorząd przestrzeni na dworcu po zakończeniu jego przebudowy. Obie strony podpisały porozumienie w tej sprawie.
Wygląda jak większy przystanek tramwajowy. Sami twórcy mówią o nim „niewielki”, ale zaraz dodają inne przymiotniki: „nowoczesny, ekologiczny i bezpieczny”. Taki jest nowy przystanek kolejowy w Wasilkowie („dworzec kolejowy”). Polskie Koleje Państwowe zbudowały go w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023.
Zaczyna się przebudowa dworca kolejowego w Kuźnicy Białostockiej - informują Polskie Koleje Państwowe. Do końca przyszłego roku budynek przejdzie termomodernizację, zyska nową elewację i nowoczesne wnętrze. Koszt remontu 17 mln zł finansuje PKP i budżet państwa.
Osiedle kontenerów wyrosło przed budynkiem dworca PKP w Białymstoku. Trzeba się przyzwyczaić, bo będzie tak co najmniej przez najbliższy rok. Dworzec w remoncie, ale pociągi jeżdżą normalnie, a pasażerowie potrzebują kupić bilet czy po prostu posiedzieć w ciepłym miejscu. O zasadność remontu nikt już nie pyta. Po co, skoro przebudowa już się zaczęła.
Z zewnątrz nie zmieni się bardzo, za to w środku - całkiem nowe wnętrza. Główna hala będzie wyglądała jak za carskich czasów. Do 4 kwietnia można składać oferty w przetargu na wykonanie gruntownego remontu dworca PKP w Białymstoku. Wykonawca będzie miał 62 tygodnie na zrealizowanie wizji projektantów. A pasażerowie przez te prawie półtora roku będą musieli korzystać z dworca... w kontenerach.