W całej Polsce więc także w Podlaskiem były dziś duże kłopoty z rejestracją pojazdów. A to z powodu awarii elektronicznego systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Awaria uniemożliwiła rejestrację pojazdów. Dopiero po godz. 15 Centralny Ośrodek Informatyki poinformował o "przywróceniu działania systemu".
Od 1 października weszły w życie przepisy, które zwalniają kierowców z obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC. To duża wygoda... gdyby wszystko funkcjonowało jak należy. Okazuje się jednak, że policja może mieć problem z dostępem do informacji o przeprowadzonych badaniach technicznych. To ciąg dalszy problemów z CEPiK.
Nowe przepisy obejmują przede wszystkim dwuletni okres próbny i dodatkowe ograniczenia prędkości. Miały wejść w życie dziś (4 czerwca). Miały, bo po raz kolejny ich wdrożenie odłożono w czasie. Powodem są przedłużające się prace nad systemem ewidencji kierowców CEPiK.