Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 66-latek zatrzymany przez policjantów. Podczas kontroli powiedział mundurowym, że jedzie do lasu po chrust. Stracił prawo jazdy, a za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za pracowników gazowni. Pukają do mieszkań pod pretekstem montażu czujników gazu i proszą o zapłatę za usługę. Wczoraj (25.04) w ich sidła wpadło małżeństwo seniorów, które straciło blisko 300 złotych.
Na 3 miesiące do aresztu trafili dwaj obywatele Gruzji, którzy są podejrzani o liczne włamania do domów. Tylko w drugiej połowie marca doszło do 6 takich zdarzeń na terenie województwa podlaskiego. Ich łupem padły wartościowe przedmioty, w tym biżuteria oraz pieniądze. 32 i 36-latek zostali zatrzymani przez podlaskich policjantów w powiecie mińskim tuż po kolejnym włamaniu.
36-latek przyjechał na stację paliw i uderzył w dystrybutor. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za przestępstwa, które popełnił grozi mu nawet do lat 5 więzienia.
W niedzielę, 30-latek został zatrzymany, bo obrzucał kamieniami posesję sąsiada i strzelał z wiatrówki w kierunku zabudowań. Uszkodził szybę w ciągniku, kombajnie oraz wybił szybę w oknie budynku gospodarczego. Grozi mu kara do lat 5 pozbawienia wolności.
W lesie, w okolicach wsi Istok w powiecie hajnowskim znaleziono zwłoki mężczyzny – poinformowała policja.
Blisko 100 tys. zł straciła 29-letnia mieszkanka powiatu białostockiego, która uwierzyła w historię oszustów. Za namową rzekomego pracownika banku i fałszywego policjanta, wzięła kredyt i wypłaciła oszczędności ze swojego rachunku. Wszystkie pieniądze przelała na wskazane przez przestępców konta.
Dzielnicowy zapobiegł tragedii i zatrzymał mężczyznę, który chciał spalić dom. Policjant, widząc pożar w budynku, wybił szybę i przez okno wszedł do środka. Gaśnicą z radiowozu ugasił rozprzestrzeniający się ogień. Okazało się, że za podpaleniem stoi 43-latek, który ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziny.
Wczoraj (16.04) ok. godz. 17:00 na Strzelnicy Hubertus przy ul. Produkcyjnej w Białymstoku postrzelił się młody mężczyzna. Kula trafiła w okolice szyi, człowiek zmarł mimo reanimacji. Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ bada sprawę.
Niemal każdego dnia, policjanci otrzymują zgłoszenia o oszustwach lub ich próbach. 84-latek uwierzył oszustom, że jego córka spowodowała wypadek i przekazał nieznajomej osobie ponad 25 tysięcy złotych.
Policjanci zatrzymali 16 i 19-latkę podejrzane o kradzież kosmetyków. W połowie marca okradały jedną z drogerii, powodując straty powyżej 500 złotych. Mundurowi w domach kobiet znaleźli opakowania po prawie zużytych kosmetykach.
Podlascy policjanci podsumowali akcję "Trzeźwy Wtorek" (11.04). Zatrzymali ponad 40 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po wypiciu alkoholu. Jednym z nich był 18-latek, który spowodował kolizję na stacji benzynowej, odjechał, a potem wrócił. Tłumaczył, że... zgłodniał.
Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca, zatrzymany przez policjantów. 33-latek wpadł bo uderzył w dystrybutor na stacji paliw. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Stracił je dwa miesiące wcześniej, również za jazdę po alkoholu.
Sokólscy kryminalni zatrzymali 37-latka podejrzanego o kradzież telefonu. Mężczyzna zabrał go z domu swojej siostry i sprzedał w lombardzie. W tym samym punkcie sprzedał dwa inne telefony, które jak twierdził, znalazł przy sklepie. Mieszkaniec powiatu sokólskiego usłyszał zarzuty kradzieży i paserstwa nieumyślnego.
3-latek bez kurtki i czapki sam szedł po chodniku przy ruchliwej ulicy. Dzieckiem zaopiekowała się przechodząca kobieta, która powiadomiła policjantów. Mundurowi szybko ustalili, gdzie mieszka chłopiec. W mieszkaniu, dzielnicowy zastał pijanego ojca, który miał opiekować się dzieckiem.
Mundurowi po pościgu zatrzymali 20-latka, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie i 5 zakazów prowadzenia pojazdów. Jak ustalili policjanci, uciekał skradzionym autem. Za przestępstwa, które popełnił grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dość nietypową kryjówkę przed policjantami wymyślił sobie 21-latek. Był poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Mundurowi znaleźli go... w lodówce.
W swoim życiu widziała więcej narkotyków, niż niejeden diler. Po 13-letniej służbie w policji, psina Chmara wybiera się na zasłużoną emeryturę. Dotychczas pracowała m.in. w Zambrowie i Białymstoku. Teraz będzie spędzać czas wolny w towarzystwie swojego policyjnego opiekuna.
Dziś (30.03) na budowie przy ul. Falewicza w Grajewie doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku.
Uwierzyła rzekomemu pracownikowi banku, który zaalarmował kobietę o ataku hakerskim na jej konto w banku. 31-latka przelała swoje oszczędności na inne konto, które miało być bezpieczne, a okazało się kontem oszustów. Straciła 30 tys. zł. Niewiele brakowało, a swoje oszczędności straciłyby dwie inne kobiety. Oszuści nie odpoczywają.
Białostoccy policjanci zatrzymali 18-latka, podejrzanego o wybicie szyby w zaparkowanym aucie. Do jego mieszkania po śladach doprowadził JANO – czworonożny funkcjonariusz. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku z udziałem hulajnogi doszło w sobotę (25.03) w Białymstoku. W jego wyniku 1,5-roczne dziecko trafiło do szpitala.
Do zdarzenia drogowego doszło w Zambrowie, na rondzie przy kościele pw. Ducha Świętego. W jego wyniku jedna osoba trafiła do szpitala.
Kolejne ludzkie szczątki zostały znalezione w Puszczy Białowieskiej. Odkryto je niedaleko polsko-białoruskiej granicy.
Białostocka policja dostała informację o osobie leżącej na jezdni - kobieta nie żyje. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że stojąca poza barierkami kobieta spadła na jezdnię.