Zmyślony wypadek i prośba o pieniądze - oszuści w Białymstoku

Tylko w poniedziałek (29 stycznia), białostocka policja odebrała cztery zgłoszenia dotyczące telefonicznych oszustów. Ofiar szukają zawsze wśród seniorów.

fot. pixabay

fot. pixabay

Telefony zaczęły dzwonić wczoraj (29 stycznia), przed godziną 15. Motywem przewodnim każdej z przeprowadzonych rozmów był wypadek. Osoba telefonująca prosiła osobę starszą o pieniądze mające pomóc w uniknięciu odpowiedzialności. Na szczęście żaden z seniorów, który odebrał telefon, nie dał się naciągnąć i natychmiast powiadamiał policję. Mundurowi odebrali cztery takie zgłoszenia jednego dnia.

-Mechanizm takiego oszustwa jest cały czas modyfikowany, w zależności od tego jak reaguje ofiara. Jeśli zareaguje na słowa "cześć babciu", a w dodatku poda jeszcze imię wnuka, oszust to wykorzysta - mówi nadkom. Tomasz Krupa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Podlaskiej Policji. - Apelujemy o dużą ostrożność, a osoby młode o przestrzeganie swoich babć i dziadków - dodaje.

Telefony dzwoniły do mieszkańców ulic przyległych do ul. Sienkiewicza i na osiedlu Słoneczny Stok. Policja prosi o jak najszybsze zgłaszanie tego typu prób oszustw pod numer alarmowy 997.

Zobacz również