30 czerwca 2016 roku Rada Miasta nie udzieliła prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu w 2015 r. Zarzuty radnych dotyczyły nierealizowania zaplanowanych w budżecie inwestycji miejskich oraz nieskutecznego ściągania należności na rzecz miasta. Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że działania rady były zgodne z prawem i stwierdziła ważność uchwały.
To rozstrzygnięcie RIO prezydent Tadeusz Truskolaski zaskarżył do sądu administracyjnego. WSA skargę prezydenta Białegostoku jednak odrzucił. W oparciu o obowiązujące przepisy i orzecznictwo uznał, że prezydent w tym wypadku nie miał uprawnień (tzw. legitymacji skargowej) do zaskarżania uchwały RIO. Zdaniem sądu do złożenia skargi na akt nadzoru dotyczący działalności rady uprawniona jest jedynie sama rada.
Sąd stwierdził, że w sytuacji, gdy prezydent nie zgodził się z uchwałą rady o nieudzieleniu mu absolutorium, powinien wnieść skargę do sądu na samą uchwałę absolutoryjną.
Postanowienie WSA jest nieprawomocne.