WYBORY 2018. Robert Żyliński: PSL odrodzi kształcenie zawodowe

Polskie Stronnictwo Ludowe w wyborach do sejmiku stawia na unowocześnienie szkolnictwa zawodowego. Robert Żyliński startujący z listy PSL w okręgu białostockim, przypomina, że szkolnictwo zawodowe jest kluczem do rozwoju przemysłu. Trzeba odrodzić szkolnictwo zawodowe, odmienić trend wysyłania dzieci do szkół ogólnokształcących na rzecz szkół uczących zawodu i dających też podstawy wykształcenia ogólnego - uważa Robert Żyliński.

Konferencja prasowa Roberta Żylińskiego /fot. H. Korzenny/

Konferencja prasowa Roberta Żylińskiego /fot. H. Korzenny/

PSL stawia na kształcenie zawodowe. Robert Żyliński zapowiada, że następny sejmik będzie promować kształcenie zawodowe. 

- Do nauki w szkołach zawodowych musimy namawiać nie tylko samych uczniów, ale też ich rodziców, jak również same szkoły - uważa Robert Żyliński. - Kluczowe jest opracowanie listy zawodów deficytowych w regionie oraz rozpoczęcie programów wspierających zmiany - dodaje Żyliński.

PSL chce oprzeć promowanie szkolnictwa zawodowego na trzech podstawach. O programie wspierającym zmiany mówi Eliza Szadkowska: 

- Wprowadzimy programy stypendialne dla wszystkich uczniów kształcących się w zawodach deficytowych, a także wsparcie poprzez fundusze unijne modernizacji szkół zawodowych. Po drugie wprowadzimy bilety PKS Nova za złotówkę dla uczniów biorących udział w programie. Wsparcie w organizacji doradztwa zawodowego już w klasach 7 i 8 podstawówki, uwzględniające spotkania z przedsiębiorcami oraz wycieczki do zakładów pracy. 

Jak wskazują kandydaci PSL do sejmiku, przykłady właściwej zmiany w szkolnictwie zawodowym już są. Na przykład jedna ze szkół utworzyła klasę kształcącą maszynistów. Godzinowa stawka dla maszynisty wynosi nawet 200 zł przy przetaczaniu wagonów na bocznicach kolejowych niedaleko Białegostoku. 

- Traktujmy to jako inwestycję. Samorząd Białegostoku odzyska swój wkład w podatkach i to z nawiązką. Z drugiej strony inne samorządy wezmą z nas przykład, w efekcie da to podniesienie nakładów na szkolnictwo zawodowe - uważa Robert Żyliński startujący z nr 1 na liście PSL do sejmiku  w okręgu białostockim. 

Zobacz również