Malowidło przy skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i Starobojarskiej w Białymstoku powstało zaledwie dwa tygodnie temu. Już we wtorek (8.11) wieczorem odnawiali je autorzy z Młodzieży Wszechpolskiej.
Prezes podlaskich struktur MW Marcin Zabłudowski uważa, że zamalowanie ich dzieła jest rzeczą skandaliczną.
- Ewidentnie ktoś chce walczyć z całością naszych bohaterów narodowych - powiedział Polskiemu Radiu Białystok Marcin Zabłudowski. Autorzy nie zgłaszali policji informacji o zniszczeniu muralu. Sami dokonali niezbędnych napraw.