W poniedziałek (4.03) poseł Krzysztof Truskolaski z klubu parlamentarnego PO-Koalicja Obywatelska, zwrócił się z pisemnym apelem do szefowej klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Chce, by radni zajęli stanowisko w sprawie nazwy jednej z ulic na os. Skorupy. Chodzi o jej kontrowersyjnego patrona - mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko.
Poseł liczy, że klub Koalicji Obywatelskiej, który ma w tej kadencji większość, zdecyduje o zmianie patrona ulicy.
-To radni KO mają większość, ale mój apel kieruję także do radnych z innych opcji. Łupaszko nie jest bohaterem, jest antybohaterem. Zgodnie ze źródłami historycznymi, nadzorowane przez niego brygady zabiły przynajmniej 81 osób, cywili, tylko ze względu na narodowość - mówił Krzysztof Truskolaski.
1 marca, czyli w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych nieznany sprawca napisał farbą na płocie "Łupaszka - żołnierz przeklęty. Ulica ludobójcy". Prawdopodobnie ta sama osoba zamalowała farbą również tabliczkę z ulicą. W pierwszym przypadku - napisy zostały już zamalowane, płot należy bowiem do prywatnego właściciela terenu. Natomiast czerwona farba na tabliczkach, za które odpowiada Miasto - nadal jest.
-Oczywiście potępiam akty wandalizmu, ale to już kolejny raz kiedy nazwa ulicy jest zamalowana. To pokazuje, że mieszkańcy sprzeciwiają się tej nazwie i dlatego ją należy jak najszybciej zmienić - dodaje poseł.
Truskolaski zapowiedział, że białostoccy radni mają czas na zmianę do końca marca. Jeśli tego nie zrobią poseł zamierza zamierza wyjść z inicjatywą obywatelską i zebrać wymaganą liczbę podpisów pod projektem uchwały o zmianie patrona.