Tragicznie na drogach

Cztery groźne wypadki i cztery ofiary śmiertelne, kilkanaście osób rannych - tak minął pierwszy, prawdziwie jesienny weekend na Podlasiu.

fot.KWP

fot.KWP

Niebezpiecznie zaczęło się już w piątek, przed godz.14. Wtedy to na drodze nr 8, w okolicach miejscowości Łyski, kierujący ciężarówką mercedes nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w jadące przed nim volvo z naczepą. W wyniku tzw. efektu domina poszkodowane zostały jeszcze trzy inne pojazdy, w tym samochód osobowy.

W nocy, z piątku na sobotę, przed godz. 2, na drodze krajowej nr 8 w rejonie miejscowości Katrynka litewski bus jadący od Augustowa z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. W wyniku wypadku zginął kierowca i jeden z pasażerów busa. Ofiary były obywatelami Białorusi.

Kolejny wypadek wydarzył się w sobotę, przed godz. 10 w miejscowości Borsukówka w gminie Dobrzyniewo Duże. Osobowy citroen z niewiadomych przyczyn zjechał z szutrowej drogi i dachował. 41-letni kierowca zmarł, a ranny pasażer został przewieziony do szpitala.

Natomiast w niedzielę, ok. godz. 13 na drodze krajowej nr 61 w pobliżu wsi Kołaki, na terenie powiatu ostrołęckiego, kierowca audi jadący w kierunku Warszawy na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z autobusem. Autobus wpadł do rowu. W wyniku wypadku na miejscu zginął kierowca audi, pasażerka została śmigłowcem zabrana do szpitala w Warszawie, a podróżujące z nimi dzieci w wieku 2 i 9 lat przewieziono do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce i zajął się nimi psycholog. Rannych zostało także 11 spośród

25 pasażerów autobusu, którzy ze Strasburga wracali do Białegostoku.

Zobacz również