Sprzedajesz, bądź ostrożny. Oszuści nauczyli się owej metody czyszczenia konta sprzedawcy

Rzekoma transakcja odbywa się wirtualnie, ale nasze pieniądze giną realnie. Podlaska policja przestrzega osoby sprzedające towary przez Internet, że oszuści nauczyli się nowej metody wyciągania pieniędzy z kont bankowych za pośrednictwem sieci.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Najnowszy przypadek takiej wirtualnej kradzieży policja opisuje na swojej stronie internetowej. Dotyczy kobiety z Bielska Podlaskiego, która postanowiła sprzedać ubranka dziecięce. Ofertę sprzedaży umieściła na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych. Jak podaje policja, oszuści skontaktowali się z kobietą z Bielska za pośrednictwem komunikatora internetowego. 

Osoba rzekomo zainteresowana kupnem ubranek wysłał w ten sposób do sprzedającej regulamin portalu z podanym linkiem do banku. Na stronie tego "banku" należało wypełnić zamieszczony tam formularz. To miało umożliwić wykonanie przelewu na konto sprzedającej. 

Mieszkanka Bielska Podlaskiego postępując zgodnie z podanymi przez oszustów instrukcjami, podała swoje dane osobowe oraz informacje z karty bankomatowej. Dzięki temu pieniądze ze sprzedaży miały bezpośrednio trafić na jej konto bankowe. Tak się jednak nie stało. Przestępcy, mając dane udostępnione przez kobietę, wypłacili z jej konta 50 złotych, a następnie próbowali wypłacić jeszcze blisko 800 złotych. Oszustwo w porę wyszło na jaw i drugi przelew został szybko zablokowany przez pracownicę banku.

Jak informują policjanci, to kolejne zgłoszenie tego typu oszustwa, które wpłynęło w ostatnim czasie do bielskiej policji. Oszuści coraz częściej wykorzystują karty i aplikacje płatnicze, aby wyczyścić cudze konto bankowe.

- Gdy otrzymamy wiadomość od potencjalnego kupującego, że chce zapłacić za wystawiony przez nas przedmiot i prosi o wejście w link, a następnie podanie swoich danych osobowych i bankowych w celu uzyskania płatności możemy być pewni, że to próba oszustwa - przestrzegają policjanci.

Ważne jest, aby rozliczać się bezpośrednio poprzez dany portal ogłoszeniowy i uważać na próby nawiązania kontaktu poza nim. Gdy wiadomość od "kupującego" otrzymamy poza portalem ogłoszeniowym (na przykład w komunikatorze), możemy podejrzewać, że kontaktuje się z nami oszust, który chce wydobyć informacje o naszym koncie bankowym. 

Zobacz również