Wycinka żywotników została zaplanowana w ramach trwającej rewitalizacji Plant, która ma na celu przywrócenie historycznego wyglądu parku. Jednak prace – a zwłaszcza fakt wycięcia z Różanki całej zieleni na początku 2024 roku – zaniepokoił mieszkańców i społeczników. W marcu zeszłego roku rozpoczęli oni zbiórkę podpisów pod projektem uchwały w sprawie uznania żywotników na Plantach za pomniki przyrody. Pod projektem podpisało się 828 mieszkańców.
Społecznicy uruchomili również internetową petycję przeciwko wycince żywotników, pod którą podpisało się 1086 osób nie tylko z Białegostoku, ale z całego kraju.
Tuje na Plantach to już przeszłość
Protesty na nic się zdały. Niemal stuletnie żywotniki w liczbie 24 zostały wycięte najprawdopodobniej we wtorek (7 stycznia). Na miejscu w środowy (8 stycznia) poranek zastaliśmy smutny widok – pusta aleja parkowa z wyciętymi drzewami, biegające, zdezorientowane wiewiórki i latające ptaki. Trwa usuwanie pozostałości drzew, które rosły szpalerem w Alei Zakochanych.
Małgorzata Grabowska-Snarska ze stowarzyszenia „Okolica” podczas konferencji prasowej rozpoczynającej zbiórkę podpisów w sprawie uznania zywotników za pomniki przyrody wyjaśniała:
– Przyczyną, dla której tę akcję rozpoczęliśmy jest opinia dendrologiczna specjalisty z Warszawy Krzysztofa Wystracha z Federacji Arborystów Polskich, z której jasno wynika, że te żywotniki są w dobrym stanie, absolutnie nie są w stanie zamierania naturalnego. Można je zachować i warto je zachować. Oczywiście wymagają specjalistycznej pielęgnacji. Konieczna jest indywidualna analiza każdego z tych żywotników po to, żeby poprawić statykę, żeby uformować korony, które zostały zaniedbane przez lata.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski stwierdził wówczas:
– Są dwie różne opinie dendrologiczne. Jedna to opinia, na którą powołują się mieszkańcy podczas zbiórki podpisów. Sam specjalista mówi, że nie może być ona brana pod uwagę jako ekspertyza. Jest to opinia, nie ekspertyza.
Prezydent zwracał wtedy uwagę, że Planty wymagają rewitalizacji i pogodzenie tych dwóch elementów – rewitalizacji właśnie i ochrony żywotników – jest bardzo trudne.
Radni byli za wycinką
Obywatelskim projektem inicjatywy uchwałodawczej, który zakładał uznanie żywotników rosnących w Alei Zakochanych na Plantach za pomniki przyrody zajęli się na sesji 25 marca 2024 r. na sesji białostoccy radni.
Ostatecznie zdecydowali, że rosnące na Plantach żywotniki nie będą chronione jako pomniki przyrody. „Przeciwko” uchwale było 12 radnych, 11 wstrzymało się od głosu. Część radnych broniła drzew. Inni podnosili, że skoro przebudowa Plant się już rozpoczęła, należy projekt kontynuować. Takich samych argumentów używali urzędnicy. Ostatecznie wniosek, by żywotniki objąć ochroną jako pomniki przyrody poparła tylko trójka z 28 radnych. Byli to: Katarzyna Bagan-Kurluta (Koalicja Obywatelska), Tomasz Kalinowski (Polska 2050) i Maciej Biernacki (niezależny).
Trzeba podkreślić, że uznanie żywotników za pomniki przyrody było jedynym sposobem na uchronienie ich przed wycinką.
Trwa rewitalizacja Plant
Planty zostały założone w latach 30. XX w. Przetrwały II wojnę światową w bardzo dobrym stanie. W 1986 r. zostały zabytkiem woj. podlaskiego.
Prace rewitalizacyjne na Plantach ruszyły w lutym 2024 r. Podczas rewaloryzacji planowane jest odtworzenie układu alejek parkowych i wymiana ich nawierzchni na granitową oraz typu HanseGrande (aleja główna od ul. Akademickiej do ul. Mickiewicza, Bulwary Kościałkowskiego oraz alejki boczne), odtworzenie różanki wraz z montażem systemu nawodnienia, wykonanie kwietników dywanowych, rekultywacja trawników, wymiana roślin, odtworzenie wyglądu latarni parkowych, wykonanie niezbędnej infrastruktury technicznej parku, tj. kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągowej oraz instalacji energetycznej. Projekt obejmuje też zmiany na terenie różanki i przebudowę ulicy Akademickiej.
Cała inwestycja ma kosztować w sumie prawie 46 mln zł i zakończyć się w terminie 26 miesięcy od podpisania umowy.
Przeczytaj także: Bój o żywotniki. Białostoczanie protestują przeciwko wycince na Plantach