VIDEO. Rondo Wolnej Ukrainy w Białymstoku otwarte

Gest solidarności. W Białymstoku dziś (21.10) oficjalnie otwarto rondo Wolnej Ukrainy. Znajduje się tam, gdzie ul. Elewatorska łączy się z al. Jana Pawła II. Decyzję o nadaniu mu takiej nazwy podjęli radni Białegostoku na wniosek prezydenta.

- To jest symboliczny gest. Ukraina potrzebuje wsparcia, potrzebuje też tej informacji, że nie jest osamotniona, że wolny demokratyczny świat jest po stronie Ukraińców, aby obronili swoje niepodległe państwo. Wierzymy, że do tego dojdzie, że agresor poniesie klęskę - mówił dziś (21.10) prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podczas otwarcia Ronda Wolnej Ukrainy.

O ustanowienie nowej nazwy dla tego ronda wnioskował prezydent podczas wrześniowej sesji Rady Miasta. Wcześniej proponował, by powstała taka ulica - część ul. Elektrycznej nosiłaby nazwę Wolnej Białorusi, a druga właśnie Wolnej Ukrainy. Jako, że wymazałoby to kompletnie historyczną nazwę "Elektryczną" z mapy miasta - odstąpiono od tego pomysłu. Została tam już tylko ul. Wolnej Białorusi. W jej sprawie toczą się protesty mieszkańców.

PRZECZYTAJ: "Mieszkańcy nie chcą zmiany nazwy ulicy Elektrycznej"

W sprawie utworzenia ronda Wolnej Ukrainy radni byli jednomyślni. Wszyscy obecni na sesji Rady Miasta zagłosowali "za", obyło się bez politycznych dyskusji. Rondo wcześniej nie nosiło jakiejkolwiek nazwy. W jego nowym otwarciu wziął udział ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. W tle powiewały polskie, ukraińskie i białostockie flagi.

- To jest kolejny przykład wielkiej solidarności Polski z narodem Ukrainy. Dziękuję panu prezydentowi, wszystkim radnym za tą świetną inicjatywę, która pokazuje, jak jesteśmy dzisiaj blisko. Ukraina była, jest i będzie wolna, podobnie jak wolna jest, była i będzie Rzeczpospolita Polska - powiedział podczas dzisiejszej uroczystości.

SPRAWDŹ: "Będzie ulica Wolnej Białorusi, będzie rondo Wolnej Ukrainy"

Prezydent Białegostoku przypomniał, że Miasto od początku inwazji Rosji na Ukrainę wspiera Ukraińców. Niemal od razu po rozpoczęciu wojny, przygotowywane były transporty humanitarne ze stolicy Podlasia. Podkreślił, że w mieście przebywa kilka tysięcy osób tej narodowości, a w szkołach uczy się blisko tysiąc uczniów ukraińskich.

Ambasador i prezydent wspólnie odwiedzili Szkołę Podstawową nr 26 przy ul. Radzymińskiej. Spotkali się z uczącymi się tam dziećmi uchodźców i zatrudnionymi tam asystentkami z Ukrainy.

Galeria

Zobacz również